MANIFESTO - wedding photographer | Jonas Peterson |

Centrum, sens każdej ślubnej uroczystości - dziewczyna, która zakochała się w chłopaku. Lub dziewczyna, która zakochała się w dziewczynie. Albo chłopak, który zakochał się w... no, zrozumiałeś mnie. Reszta to drobnostki i nieistotne rzeczy. Kurz, pył, łuski. Gdy czyta się dzisiejsze ślubne magazyny i blogi, odnosi się wrażenie, że ślub to suknie, biżuteria, zaproszenia i milion innych rzeczy.
 
     

To nie jest najważniejsze. Chodzi o święto miłości, o ogłoszenie wzajemnych zobowiązań w gronie przyjaciół i rodziny. Ponieważ kochacie się nawzajem. Kiedy patrzysz na popularne blogi dzisiaj, można pomyśleć, że to zupełnie o czymś innym. Cholera, są nawet tematyczne sesje zdjęciowe bez ludzi. Jak świeczki i stare gramofony na kocu na łące w lesie - to jest wesele. Po prostu dodaj ludzi! Na przykład, nowożeńców. Nadal myślisz, że wesele chodzi o dekoracje. Detale, detale, detale...
 
Wróćmy do początku. Usuń zbędne. Zacznij od nowa.
 
Wesele to historie o ludziach, o połączeniu i triumfie miłości. To o was. Odepchnij to - a wszystko inne doda się samo.